Szykuje się wielka rewolucja w „Ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami”. Są dobre wiadomości dla inwestorów, którzy coraz częściej borykają się ze słabością urzędów w dotrzymywaniu terminów Kpa. Zmiany, które proponuje legislator być może wpłyną na szybsze rozpatrywanie wniosków w organie ochrony konserwatorskiej. Wszystko to za przyczyną odstąpienia od orzekania w niektórych przypadkach.
Ustawodawca zmienia zapisy art. 36 w/w ustawy. Dodano bardzo ważny z punktu widzenia inwestora art. 36b. Art. 36b wprowadza formę zgłoszenia w przypadku niektórych prac. Są to:
1. Wykonanie robót budowlanych w otoczeniu zabytku;
2. przeniesienie zabytku ruchomego wpisanego do rejestru, z naruszeniem ustalonego tradycją wystroju wnętrza, w którym zabytek ten się znajduje;
3. dokonywanie podziału zabytku nieruchomego wpisanego do rejestru;
4. zmiana przeznaczenia zabytku wpisanego do rejestru lub sposobu korzystania z tego zabytku;
5. umieszczenie na zabytku wpisanym do rejestru: urządzeń technicznych, tablic reklamowych lub urządzeń reklamowych w rozumieniu art. 2 pkt 16b i 16c ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2020 r. poz. 293, 471, 782, 1086 i 1378 oraz z 2021 r. poz. 11) oraz napisów, z zastrzeżeniem art. 12 ust. 1;
6. podejmowanie innych działań, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku wpisanego do rejestru, z wyłączeniem usuwania drzew lub krzewów.
Inwestor dokonuje zgłoszenia do odpowiedniego organu ochrony konserwatorskiej, a ten może ewentualnie wnieść sprzeciw w formie decyzji administracyjnej podobnie, jak to się ma w przypadku zgłoszeń zamiarów budowlanych do organu architektoniczno-budowlanego. Konserwator ma 30 dni do wniesienia sprzeciwu. Jeśli nie dokona go w tym terminie można podjąć działania zawarte w art.36b.
To rewolucyjny krok i wielka ulga dla inwestorów, którzy mają do postawienia płotek na terenie zespołu urbanistycznego wpisanego do rejestru zabytków lub postawić altankę śmietnikową w otoczeniu zabytku wpisanego do rejestru zabytków.
Prace legislacyjne jeszcze trwają, jednakże trzeba założyć, że sprzeciwu nie będzie i większość z nas odetchnie z ulgą.