Na stronie rządowej biznes.gov.pl, za której treść odpowiada Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wskazano termin wydania pozwolenia przez organ ochrony konserwatorskiej. Treść brzmi: Nie dłużej niż miesiąc. Termin może być wydłużony do 2 miesięcy (dostaniesz o tym informację).
Jeśli urząd ochrony konserwatorskiej ma siły przerobowe i wykwalifikowaną kadrę zazwyczaj mieści się w ustalonym przez Kpa terminie 30-to dniowym. Niestety bywa, że organ ochrony konserwatorskiej uzna, że musi zasięgnąć rady specjalistycznego organu (np. Narodowego Instytutu Dziedzictwa) lub innego ciała, powołanego do współpracy z urzędem ochrony konserwatorskim (np. Społecznej Rady Ochrony Zabytków). W takim przypadku termin może być wydłużony do dwóch miesięcy i jak słusznie wspomniano na stronie rządowej, o takim przypadku należy zawiadomić wnioskodawcę.
Urzędy ochrony konserwatorskiej informują o wydłużeniu terminu wydania pozwolenia zazwyczaj na piśmie, w którym doprecyzowują nowy termin i często wskazują w treści, że zwłoka wynika z konieczności przeprowadzenia dodatkowego postępowania wyjaśniającego. Warto się tym zainteresować, gdyż często oprócz wspomnianych wcześniej dodatkowych opinii, zwłoka może nastąpić z przyczyn technicznych (brak pracowników, za duże obłożenie pracą) lub konieczność oględzin czy konsultacji, w których strona postępowania ma prawo brać udział.
Przyczyny techniczne, o których wspominamy nie powinny być przesłanką do wydłużenia procesu wydawania decyzji administracyjnej. Trzeba zatem dociekać jakie przesłanki stoją za wydłużającym się terminem wydania pozwolenia.
Do opinii ciał zewnętrznych, którymi posiłkuje się urząd konserwatora zabytków, strona postępowania ma prawo mieć wgląd i ewentualnie przedstawić swoje uwagi, a termin musi się zamknąć w dwóch miesiącach.
Zaufaj mi a przeprowadzę Cię przez proces inwestycyjny u konserwatora zabytków. Przygotuję wniosek i dopilnuję, aby terminy zostały dotrzymane.